Odpowiednie odżywianie ma na celu pomóc młodemu zawodnikowi w osiąganiu upragnionych wyników sportowych. Jednak dobrze zbilansowanej diecie nie przypisuje się takiego znaczenia jak dobrze opracowanym i przeprowadzonym treningom. Bez odpowiedniego „paliwa”, młody piłkarz może odczuwać zmęczenie, nie będzie mógł się skupić, zwiększy się podatność na urazy i kontuzje, pogorszy się siła, wytrzymałość i szybkość. Przekłada się to więc na nieefektywne treningi i brak sukcesów podczas sparingów. Zatem prawidłowe odżywianie to jeden z decydujących czynników pomagających w rozwoju kariery sportowej.

 

Co zatem jeść żeby wygrywać?

Jeść dobrze. Jeść tak zbilansowane posiłki, które sprawią, że zawodnik na dłużej zachowa siłę, a zmęczenie nie da się tak szybko we znaki.

Dobrze zjeść stały posiłek zawierający węglowodany o średnim lub niskim indeksie glikemicznym, białko i niewielką ilość tłuszczu. Staramy się, aby posiłek był spożyty na 3 – 3,5 godz przed meczem.

Przykładem może być łosoś na parze z batatami i cukinią, ryż długoziarnisty z piersią kurczaka i szpinakiem lub kasza jaglana z soczewicą i warzywami. Mogą to być również jajka z pełnoziarnistym pieczywem na zakwasie z dodatkiem warzyw.

Jeśli pełnowartościowy posiłek został zjedzony dużo wcześniej, np. 5 godzin przed meczem, możemy wspomóc się przekąską węglowodanową (o średnim lub wysokim indeksie glikemicznym) na 30 minut przed rozpoczęciem. Przekąska powinna zawierać ok. 50 g węglowodanów. Mogą to być 2 banany, banan i baton energetyczny, koktajl (polecam koktajle z buraków), garść winogron lub suszonych owoców.

 

Czego unikać? I dlaczego?

Unikamy produktów ciężkostrawnych takich jak kiełbaski, tłuste szynki, salami, ser żółty, twaróg, duża ilość masła, racuchy, pomidory ze skórką, grzyby, ogórki, papryka. Posiłek przedmeczowy ma na celu  jak najszybsze dostarczenie młodemu organizmowi energii, potrzebnej do wysiłku fizycznego. Jeśli będzie on ciężki i tłusty, będzie się długo trawił, a organizm nie będzie skupiony na wykonaniu odpowiedniej pracy, a na trawieniu posiłku. Zawodnik może być wtedy ospały i zmęczony, może „ciężko” biegać, trudno będzie mu się skupić na wykonaniu odpowiedniej pracy, mogą go męczyć także wzdęcia i gazy.

Wybór odpowiedniego posiłku przedmeczowego ma kluczowe przełożenie na to, jak będzie wyglądał występ młodego zawodnika.

 

Autor: Patrycja Jeziak

Dietetyk sportowy, magister wychowania fizycznego, wykładowca akademicki, instruktor fitness i tańca, autorka programów poszerzających świadomość żywieniową, sportową i zdrowotną. Prowadzi własną poradnię Sportujemy – www.sportujemy.pl. Zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu życia poprzez aktywne eventy, wykłady i warsztaty zdrowego odżywiania. Z pasji do pracy z dziećmi, swoją działalność dietetyka, skupia głównie na młodych sportowcach. Jej misja to edukacja żywieniowa młodych zawodników i ich rodziców. Pragnie pokazać jak ogromny wpływ na wyniki sportowe ma dieta. Stworzyła autorski program szkoleniowo – warsztatowy realizowany w myśl zasady „pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem”. Ponadto należy do zespołu Mamoisell zajmującego się szerzeniem aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania wśród kobiet w ciąży. Autorka wielu publikacji na temat prawidłowego odżywiania młodych sportowców.